EN

23.06.2009 Wersja do druku

Coś z niczego, czyli teatr

"Druga twarz" studentów Wydziału Sztuki Teatralnej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych w Teheranie na 5. Międzynarodowym Festiwalu Szkół Teatralnych w Warszawie. Pisze Antoni Winch w Teatrakcjach.

Na scenie, blisko widowni, na krzesłach siedzą cztery, ubrane na czarno postacie. Głowy mają opuszczone. Za nimi, w głębi, po lewej stronie, znajduje się zespół muzyczny. Po bokach sceny ustawiono parawany, umieszczono tam również rekwizyty (lalki, elementy strojów, maski) potrzebne w czasie trwania spektaklu. Wydaje się, że to trochę za mało, aby w jednym przedstawieniu opowiedzieć historię rodu Atrydów oraz losy miłości Romea i Julii. Oszczędność środków scenicznych, jaką narzucili sobie studenci Wydziału Sztuki Teatralnej Wyższej Szkoły Sztuk Pięknych w Teheranie, skutkuje jednak przepychem pomysłowości w ich wykorzystaniu. Irańskiemu zespołowi udaje się stworzyć dwa światy, światy Ajschylosa i Szekspira, u podstaw których legły zbrodnia, nienawiść oraz okrucieństwo, eliminując z nich jednocześnie zło. W przypadku Orestei zastąpiono je smutną refleksją wyrażoną w pytaniu skierowanym do bohaterów trylogii Ajschylosa. Aktorzy wcie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Coś z niczego, czyli teatr

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatrakcje Festiwalowe nr 4/18.06

Autor:

Antoni Winch

Data:

23.06.2009

Festiwale