Każdy z nas w którymś momencie życia jest absolwentem i staje wobec konieczności wyboru dalszej drogi. Nic zatem dziwnego, że kultowy już (przepraszam za słowo) film "Absolwent" Nicholsa ze świetną rolą Dustina Hoffmana do dziś (a powstał w 1967 r.) robi wrażenie na kolejnych rzeszach absolwentów. Tę samą historię opowiada spektakl w krakowskim teatrze Bagatela przygotowany przez Piotra Łazarkiewicza. Podobnie jak autor filmu wykorzystał on powieść Charlesa Webba. Spektakl inaczej przyjmą ci, którzy widzieli filmową wersję "Absolwenta", bo nie obejdzie się bez porównań. Natomiast tych, dla których spektakl w Bagateli będzie pierwszym spotkaniem z tą opowieścią, wciągnie historia młodego człowieka (w tej roli Marcin Kobierski) szukającego przyjaźni, miłości, pożądania. To się nie zmienia, mimo upływu lat.
Tytuł oryginalny
Coś dla absolwentów
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie nr 44