"Przypadek według Krzysztofa Kieślowskiego" w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Łaźnia Nowa w Krakowie. Pisze Zuzanna Berendt w Teatraliach.
Przypadek to w gruncie rzeczy niewdzięczny czynnik ludzkiej egzystencji. Wskazuje na to, że człowiek posiada pewną wyporność, pozwalającą mu utrzymać się na powierzchni w każdej sytuacji, a dokonywanie wyborów zgodnie z ogólnie pojętymi zasadami to przywilej rzadkich sytuacji, kiedy mamy czas na namysł i to nie los decyduje za nas. Trudność w przełożeniu koncepcji, na której opiera się Przypadek Krzysztofa Kieślowskiego polega głównie na odmienności środków teatralnych i filmowych. Montaż filmowy nie jest tym samym co montaż teatralny. Gwałtowne cięcia, dla percepcji oglądającego film nie będące niczym zaskakującym, wpisują się w estetykę kina, głęboko zakorzenioną w kulturze audiowizualnej. W spektaklu teatralnym montaż nigdy nie jest "przeźroczysty". Dynamizuje spektakl, wyklucza zbudowanie całkowitej iluzji świata przedstawionego, wpływa na wykreowanie wyrazistej formalnej strony spektaklu. Kiedy na scenie Łaźni Nowej Witek Długosz