Spektakl muzyczny oparty na twórczości Leonarda Cohena. "W latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego już wieku wypowiadał w moim (i wielu innych) imieniu właśnie te najważniejsze słowa, których sam nigdy bym nie potrafił wypowiedzieć. Nazywa w sposób doskonały i wzruszający to, co dla nas, zwykłych ludzi jest często niejasną treścią naszego życia, a w jego mowie staje się magią, dramatem, kosmicznym szybowaniem, odnalezieniem imion miłości. Hipnotyzujący niski głos, zdecydowana męska uroda, a jednocześnie wyczuwalna kruchość i delikatność duszy, ironia i szczerość, dystans i bunt, elegancja i anarchizm, sceptycyzm i głód wiary, duma i poczucie winy - te skłócone nieraz elementy tworzą niezwykłą indywidualność Leonarda Cohena. Ten spektakl ma być skromnym podziękowaniem Leonardowi Cohenowi za to, że jest." - tak reżyser Krzysztof Zalewski uzasadnia stworzenie przedstawienia. Prezentuje ono rozwój twórczości poety i jego
Źródło:
Materiał nadesłany
Informator Kulturalny Stolicy, nr 12/72
Data:
01.12.2002