EN

8.03.1987 Wersja do druku

Co za tata!

A cóż to dziecku zrobi­li?" - pyta tata. -"Czemu takie melancholijne i pełne wątpliwości? Jak wiesz, to może mi powiesz i po­rozumiemy się": Syn milczy. Tata odczekuje pauzę. Ten tata potrafi być cierpliwy, więc choć milcze­nie przedłuża się - to nic. Chęć porozumienia zwycięży. Sztuka Jerzego Jarockiego "Staś" opowiada o związku i wzajemnych relacjach ojca i syna. Ci dwaj faceci nieustannie łażą jeden za drugim, rozmawia­ją, kłócą się, dyskutują, roztrzą­sają zawiłe problemy istoty sztu­ki, istoty życia, a każdy zaciekle broni swych poglądów, nie ustę­puje. Więc "przecie wszystkim być absolutnie dobrym człowiekiem, a potem cokolwiek dobrego ro­bić - malować cudowne obrazy, gnój oskidować czy rozwozić bułki po Zakopanem..." No tak... Syn chłonie filozofię ojca, a na­stępnie poddaje ją własnej "ob­róbce", przepracowuje. Jego wybory, jego rozwiązania będą inne. W tym przypadku - jak ktoś zauważył - ojciec po to sy

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co za tata!

Źródło:

Materiał nadesłany

Na Przełaj nr 10

Autor:

Hanna Borowska

Data:

08.03.1987

Realizacje repertuarowe