"Złota rybka" wg Aleksandra Puszkina w reż. Mai Garmulewicz w Teatrze Arlekin w ramach Festiwalu Łódź Czterech Kultur. Pisze Izabella Adamczewska w Gazecie Wyborczej - Łódź.
"Złota rybka", nowy spektakl Teatru Lalek Arlekin, to urocze, kameralne przedstawienie zachęcające do odwrotu od konsumpcji i skupienia na relacjach. Adaptacja puszkinowskiej wersji jednej z najbardziej znanych baśni w tłumaczeniu Juliana Tuwima jest udanym debiutem reżyserskim Mai Garmulewicz, studentki łódzkiej Szkoły Filmowej. Opowieść o zachłannej żonie rybaka, opętanej pragnieniem mnożenia dóbr materialnych i władzy, a także o hybris (kobieta zostaje ukarana, bo postanawia zostać królową morza, jak rybka; w wersji braci Grimm - bogiem) kończy się happy endem. Płynący z opowieści morał - trzeba docenić to, co się ma - warto zapamiętać. Ponieważ punktem wyjścia była puszkinowska wersja baśni, Katarzyna Rynkiewicz nawiązała do rosyjskiego folkloru, tworząc prostą, estetyczną scenografię. W pracowniach Arlekina powstały lalki-matrioszki, na scenie stanęła chatka rybaka, która po odwróceniu zamienia się w carski paląc. Animujący lal-