ADAPTACJE sceniczne mają swoich przeciwników i zwolenników. Przeciwnicy obawiają się zubożenia dzieła literackiego. Zwolennicy wskazują na szanse wydobycia niezauważonych często w lekturze warstw wybitnego dzieła. Ale przecież adaptujemy nie tylko dzieła wybitne. Władysław L. Terlecki znany i uznany prozaik adaptował na scenę już bodajże trzy swoje powieści. I oto otrzymaliśmy ciekawe, może nawet bardziej fascynujące widza niż czytelnika, dzieła dramatyczne doskonale sprawdzające się na scenie. Pamiętajmy, że Władysław Terlecki należy do czołowych twórców współczesnego słuchowiska radiowego, więc mamy szczególnie szczęśliwy przypadek, gdy prawdziwy dramaturg bierze się za adaptację własnych dzieł prozatorskich. Po "Odpoczniesz po biegu" i "Czarnej komedii" Terlecki przygotował dla Teatru Dramatycznego w Warszawie adaptację powieści "Dwie głowy ptaka" poświęconej losom ostatniego naczelnika miasta Warszawy w Powstani
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Powszechne nr 42