- Na Facebooku stworzyłem projekt #mimanchiItalia - "Brak mi cię, Italio". Chodzi o to, żeby pozdrawiać Włochów. Zawsze czerpaliśmy od nich inspirację, radość życia - opowiada Piotr Głowacki. Co porabia popularny aktor i wykładowca? I czym zajmowałby się i gdzie by był, gdyby nie koronawirus?
Byłbym na planie "Nieobecnych", kilkudziesięcioodcinkowego serialu TVN-u, kryminalno-psychologicznego. Grałbym komisarza policji. Zaczęliśmy zdjęcia, które stanęły po kilku dniach. Za to wciąż uczę w Akademii Teatralnej w Warszawie. Mam zajęcia online. Jedne dotyczą prawa jako scenariusza życia codziennego i możliwego tekstu dramatycznego. Studenci sprawdzają, jak prawo opisuje ich zawód, w jakiej są sytuacji prawnej i jakie to generuje sytuacje dramatyczne. Na innych - "Aktor i media" - siedzimy w mediach społecznościowych, które badamy z pomocą książki Zenona Kruczyńskiego "Farba znaczy krew", piętnującej zbrodniczy wymiar polowań. Na Facebooku stworzyłem projekt #mimanchiItalia - #tęsknięzatobąItalio. Chodzi o to, żeby pozdrawiać Włochów. Zawsze czerpaliśmy od nich inspirację, radość życia, a teraz strach nakazuje się nam od Włochów odwracać. Wypuściliśmy piosenkę stworzoną przez dwudziestu kilku artystów. Jest ona jakby kartk