CZY JULIUSZA SŁOWACKIEGO, ZAMKNIĘTEGO, UBRANEGO W SCHEMATY I UDUSZONEGO W RAMACH SZKOLNYCH OPRACOWAŃ, MOŻNA JESZCZE ODZYSKAĆ DLA TEATRU? TEGO WŁAŚNIE CHCE DOKONAĆ PIOTR CIEPLAK, WYSTAWIAJĄC NA DESKACH TEATRU MIEJSKIEGO W GDYNI "FANTAZEGO". "Fantazy"to dramat wierszem, napisany przez Juliusza Słowackiego po wydaniu jego "Beniowskiego" (badacze nie są zgodni co do daty powstania utworu - to czas między 1841 a 1845 r.), nieukończony, wydany dopiero po śmierci poety. Zawarta w nim historia może być odczytywana jako zjadliwa komedia obyczajowa, piętnująca zakłamanie i zacofanie polskiej arystokracji ziemiańskiej z początku XIX w., a chwaląca młodych kapitalistów, mogących poprowadzić naród ku niepodległości. Jest to też jednak dramat mistyczny - Słowacki składa hołd powstańcom listopadowym, obdarza ich męstwem, odwagą, czystym sercem, za ich sprawą przywraca postulaty ofiary, poświęcenia się słusznej sprawie. Akcja dramatu toczy s
Tytuł oryginalny
Co powie Słowacki?
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 54