(sonda)
Marcin Bosak Ostatnio widziałem "Elling" w Fabryce Trzciny. To spektakl przede wszystkim o przyjaźni, o ogromnej potrzebie bycia w jakiejś wspólnocie. Bardzo podobało mi się to, że wszystko działo się tak po prostu, zwyczajnie. Reżyser i aktorzy potrafili stworzyć fajny klimat, łatwo się wchodzi w zabawę z nimi i w niej uczestniczy. To, według mnie, największa zaleta tego przedstawienia. Beata Fudalej Widziałam ostatnio przepiękne przedstawienie - "Kobietę z morza" Roberta Wilsona w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Po takim spektaklu człowiek czuje się lepszy. Przede wszystkim są tam wspaniałe kreacje aktorskie - począwszy od wielkiej Danuty Stenki, przez Władysława Kowalskiego, Dominikę Ostałowską, Agnieszkę Rosińską, Miłogosta Reczka i Krzysztofa Dracza - wszyscy grali wspaniale. Przedstawienie jest bardzo precyzyjne i zdyscyplinowane, a zarazem pełne emocji. Dobrze znana forma teatru Wilsona - jak zwykle wspaniała - została wzbogacona p