EN

9.04.2013 Wersja do druku

Co można zrobić z czerni i bieli?

Kropki, paski, zygzaki i ponad pięćdziesiąt kostiumów dla siedemnastu piosnek - tak w skrócie można powiedzieć o wizualnym wymiarze spektaklu "Dobry wieczór Fogg". Dziś odkrywamy tajemnicę warsztatu scenografów - Agnieszki Miluniec i Macieja Osmyckiego - pisze Kamila Paradowska na blogu Teatru Współczesnego w Szczecinie.

Spektakl Akadiusza Buszko "Dobry wieczór Fogg" zachwycił zarówno recenzentów jak i widzów, którzy zasiadają w komplecie na każdym z prezentowanych przedstawień, a bilety warto rezerwować z dużym wyprzedzeniem. Jednym z niezaprzeczalnych atutów spektaklu są na pewno kostiumy i scenografia, mające w sobie dowcip, lekkość, która zwraca uwagę - grając i idealne współgrając z przedstawieniem. Autorami tej części spektaklu jest duet: Agnieszka Miluniec i Maciej Osmycki, o których warto mówić tym bardziej, że jest to ich pierwsza wspólna praca nad spektaklem teatralnym, a oboje mieszkają i pracują w Szczecinie. Nie są jednak debiutantami w przestrzeni artystycznej. Maciej Osmycki jest przede wszystkim malarzem i prezesem fundacji Odra Zoo, Agnieszka Miluniec ma za sobą doświadczenie w pracy nad kostiumami do filmów (m.in. "Młyn i krzyż" Lecha Majewskiego") i w scenografii do sesji zdjęciowych. Na scenę Współczesnego przygotowała kostiumy do projekt

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co można zrobić z czerni i bieli?

Źródło:

Materiał nadesłany

www.blog.wspolczesny.szczecin.pl

Autor:

Kamila Paradowska

Data:

09.04.2013

Realizacje repertuarowe