EN

9.10.2013 Wersja do druku

Co ja zrobię, że mi się podobasz

"Tuwim or not Tuwim" w reż. Marka Branda Teatru Zielony Wiatrak, gościnnie w Teatrze Miniatura w Gdańsku. Pisze Grażyna Antoniewicz w Polsce Dzienniku Bałtyckim.

W Teatrze Miniatura odbyła się premiera "Tuwim or not Tuwim", czyli programu muzyczno-kabaretowego, złożonego z tekstów i kompozycji polskich artystów pochodzenia żydowskiego, tworzących przede wszystkim w okresie 20-lecia międzywojennego. To właśnie wtedy debiutowali m.in. Julian Tuwim, Antoni Słonimski, Jan Brzechwa czy Marian Hemar - autorzy utworów, które zwykle stawały się szlagierami, wykonywanymi przez największe ówczesne gwiazdy. Tego wieczoru można się było w Teatrze Miniatura wzruszać i uśmiechać... a to bardzo dobrze, bo jak mawia Jan Kobuszewski, niezależnie od systemu, w jakim się żyje, śmiech zawsze jest potrzebny. Widzowie przekonali się, że dawne teksty są wciąż aktualne i niezmiennie bawią, choć większość z nich doskonale znamy. Dialogi i monologi przeplatane były piosenkami. Marek Brand i Florian Staniewski z wdziękiem odgrywali zabawne scenki i opowiadali przedwojenne szmoncesy. Najbardziej podobała mi się "Wizyta u lekarza

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co ja zrobię, że mi się podobasz

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Dziennik Bałtycki nr 236

Autor:

Grażyna Antoniewicz

Data:

09.10.2013

Realizacje repertuarowe