Siedemnasta edycja festiwalu "Dwa Teatry" domknięta. Grand Prix powędrowało do twórcy, który w ubiegłych latach wielokrotnie otarł się o główny laur. Darek Błaszczyk, bo o nim mowa, to reprezentant silnego, autorskiego zwrotu w Teatrze Polskiego Radia - pisze Janusz Łastowiecki.
Początek tej drogi wyznaczył Festiwal Nowe Słuchowiska, który zorganizowała Trójka w 2009 roku. Często wracam i przypominam o tamtym wydarzeniu. To pierwsza i jedyna - jak dotąd - edycja trójkowych "Nowych Słuchowisk" urodziła nazwiska, które dzisiaj wiodą prym festiwalowy. Anna Wieczur Bluszcz i Darek Błaszczyk to reżyserzy, którzy tam najdobitniej zaznaczyli swoją obecność (Wieczur-Bluszcz z nagrodą za reżyserię tym razem). Oboje zresztą ukończyli Mistrzowską Szkołę Reżyserii Andrzeja Wajdy, co okazało się istotne dla podejmowanych później prób radiowych. "Pensjonat, czyli dom wesołej starości" Błaszczyka zainicjował jedną z najbardziej twórczych dróg Teatru Polskiego Radia, odświeżył koncepcję teatru wyobraźni, przesuwając akcent w stronę "obrazów malowanych dźwiękiem". Podróże do "Jaskini" Jewgienija Zamiatina, na Ukrainę pogrążoną w głodzie ("Wszystko płynie"), a wreszcie i do Warszawy ogarniętej ogniem powstania ("Ody