EN

20.03.2010 Wersja do druku

Co bardziej warte Lauru Konrada: pijaństwo czy pogrzeb?

"Ostatni taki ojciec" w reż. Łukasza Witta-Michałowskiego, Scany InVitro z Lublina oraz "Pijacy" w reż. Barbary Wysockiej ze Starego Teatru w Krakowie na Festiwalu Sztuki Reżyserskiej Interpretacje w Katowicach. Pisze Aleksandra Czapla-Oslislo w Gazecie Wyborczej - Katowice.

Najpierw pogrzeb ojca-tyrana a potem wielkie i jakże polskie pijaństwo. "Ostatni taki ojciec" w reżyserii Łukasza Witt-Michałowskiego i "Pijacy" Barbary Wysockiej liczą się w walce o Laur Konrada Interpretacji. Witt-Michałowski zaproponował widzom udział w specyficznym pogrzebie. Więcej - w osobistym rytuale zabicia w sobie ojca. Choć na początku tego nie wiedzieliśmy, siedzieliśmy dokładnie nad jego trumną. Dopiero po chwili platformy z widzami rozsunęły się i rozpoczęło się właściwe rozgrzebywanie rodzinnej historii. Poznajemy ją oczami Frania, który przyszedł na świat w rodzinie wojskowego. Rządy twardej ręki ojca zostawiają blizny i niezagojone rany w duszy syna. Artur Pałyga, mieszkający w Bielsku-Białej autor sztuki nie jest pierwszym, który poddał w ostatnim czasie analizie relację syna z ojcem sprowadzoną do opozycji ofiara-tyran (...) Witt-Michałowski nie zaproponował scenicznego realizmu. Przeciwnie, uciekł się do metaforycznych

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Co bardziej warte Lauru Konrada: pijaństwo czy pogrzeb?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Katowice nr 67 online

Autor:

Aleksandra Czapla-Oslislo

Data:

20.03.2010

Realizacje repertuarowe
Festiwale