"Komeda" w reż. Leny Frankiewicz w Teatrze Nowym w Łodzi w koprodukcji z Teatrem IMKA w Warszawie. Pisze Natalia Chruszcz w Teatraliach.
Życie Krzysztofa Komedy Trzcińskiego, wybitnego i cenionego polskiego kompozytora, wypełnia masa zdarzeń owianych nutą tajemnicy. Spektakl zrealizowany w ramach DuoPolis Kulturalnego (współpraca Teatru Nowego im. Kazimierza Dejmka w Łodzi oraz Teatru IMKA w Warszawie) jest próbą prześwietlenia dorobku artysty i opowiedzenia historii zwieńczonej nagłą, absurdalną śmiercią. Sylwetka Komedy ukazuje się widzom za pośrednictwem opowiadanych przez jego bliskich anegdot. Żona, kochanka, przyjaciele - każdy z nich prezentuje nieco inny obraz artysty, przedstawiając jednocześnie swój własny wizerunek. Ponadto fabuła zdaje się być tworzona na oczach widzów. Postaci porozumiewają się ze sobą, zastanawiają się o czym opowiedzieć odbiorcom w następnej kolejności. Owe rzekome improwizacje wraz ze ścieżką dźwiękową w tle przypominają koncerty jam session. Stąd obecność instrumentów na scenie, na których mogą grać aktorzy. Sam Krzysztof Komeda (Mateu