"Generał" w reż. Aleksandry Popławskiej i Marka Kality w Teatrze IMKA w Warszawie. Pisze Agnieszka Wołk-Łaniewska w Nie.
W teatrze w starym basenie założonym przez gwiazdę seriali wystawiono sztukę o generale Jaruzelskim. To już możecie się mniej więcej domyślić, jaki jest efekt. Najwyraźniej domyśla się także publiczność - byłam na spektaklu dzień po premierze i sala była wypełniona mniej więcej w jednej trzeciej. Sztuka nosi oryginalny tytuł "Generał" i została popełniona przez wybitnego pisarza i poetę nazwiskiem Jakubowski. Jeśli nie słyszeli Państwo o poecie Jakubowskim, to dlatego że obracają się Państwo w niewłaściwych kręgach. Poeta Jakubowski był stypendystą ministra kultury i dziedzictwa narodowego w roku 2007, czyli w najlepszym roku IV Rzeczpospolitej, a także zaistniał jako sygnatariusz listu "Poetów solidarnych z Markiem Rymkiewiczem". Poeci solidaryzowali się z Rymkiewiczem po tym, jak "Gazeta Wyborcza" wytoczyła mu proces za stwierdzenie, że ona wyrasta z KPP, została więc ufundowana na nienawiści do Polski i Polaków. Sam poeta Jakubowski