EN

12.03.2007 Wersja do druku

Ciepły, wiosenny spektakl

"Pamiętniki Adama i Ewy" w reż. Giovanny'ego Castellanosa w Teatrze Dramatycznym w Elblągu. Pisze Małgorzata Kardas w portalu Portel.pl.

"Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam; uczynię mu zatem odpowiednią dla niego pomoc." Takie słowa, jak głosi "Księga Rodzaju", wyrzekł Bóg, gdy postanowił stworzyć istotę, która będzie towarzyszem mężczyzny. Dzieje Adama i Ewy od momentu pojawienia się owej biblijnej pramatki aż po zadomowienie się tych dwojga na Ziemi po wygnaniu z Edenu były dla Marka Twaina inspiracją do literackiej refleksji na temat interakcji pomiędzy kobietą a mężczyzną. Dla Giovanny'ego Castellanosa - reżysera spektaklu "Pamiętniki Adama i Ewy" - tekst Twaina stał się bardzo plastycznym materiałem do stworzenia tego interesującego widowiska. To dobry spektakl do obejrzenia we dwoje. On - Adam (Tomasz Muszyński) według niej - Ewy (Teresa Suchodolska-Wojciechowska) jest leniwy, konserwatywny, zbyt racjonalny, małomówny. Ona w jego oczach wydaje się być zbyt żywiołowa, nienasycona, a przez to przekraczająca ustanowione granice; i przy tym tak gadatliwa. Na

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

www.portel.pl

Autor:

Małgorzata Kardas

Data:

12.03.2007

Realizacje repertuarowe