Na rolę Brusikiewicza chodzili wszyscy przez parę dni (bo krótko trwały te gościnne występy), natomiast teraz - pierwszym salonem stolicy stał się Teatr Rozmaitości, gdzie dyrektor Jarecki wystawił bajkę muzyczną dla dorosłych "Cień", napisaną przez trzech autorów i jednego kompozytora. W salonach Teatru Rozmaitości zbiera się co wieczór najlepsze towarzystwo, bowiem człowiek, który "Cienia" nie widział, przestaje się w Warszawie liczyć; w dyskusjach głosu zabrać nie może, dowcipów nie powtarza, w Starosteckiej się nie kocha, w ogóle - więdnie... No, więc tak: autorów jest, jak wspomniałem, trzech; najpierw pan Jan Christian Andersen napisał bajkę, potem z tej bajki pan Eugeniusz Szwarc (radziecki dramaturg) napisał kiedyś sztukę, z tej bajki i z tej sztuki pan Wojciech Młynarski napisał teraz libretto. Libretto, do muzyki Macieja Małeckiego. Wyreżyserował całość Jerzy Dobrowolski, obalając zakorzeniony w pewnych kręgach mit, że mamy
Tytuł oryginalny
"Cień" przesłonił Warszawę
Źródło:
Materiał nadesłany
Przekrój nr 1467