EN

29.02.2008 Wersja do druku

Ciemna strona amanta z odzysku

- Teatrów mamy sporo, ale z kolei tam warunki finansowe często są niemal upokarzające i ludzie, którzy tam ciężko pracują, naprawdę żyją na średniej stopie. Muszą szukać innych sposobów zarobkowania - mówi aktor ANTONI PAWLICKI.

Antoni Pawlicki [na zdjęcu z prawej] zabłysnął rolami w "Z odzysku" i "Katyniu". Teraz debiutuje na warszawskiej scenie teatralnej w spektaklu "Hollyday". Trudno jest być świeżo upieczonym aktorem w Polsce? - Myślę, że w ogóle trudno być aktorem. To trudny zawód, a w naszym kraju nie jest łatwo, bo mimo pomocy Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej powstaje mało filmów. Przynajmniej w skali europejskiej. Teatrów mamy sporo, ale z kolei tam warunki finansowe często są niemal upokarzające i ludzie, którzy tam ciężko pracują, naprawdę żyją na średniej stopie. Muszą szukać innych sposobów zarobkowania. Pojawiają się pokusy zagrania w serialach, które oczywiście bywają dobre, ale często nie stawiają przed aktorem dużych wymagań. Mnie osobiście jakoś się powodzi i dziękuję losowi, że nie muszę iść na kompromis sam ze sobą i występować w rzeczach, które nie przynoszą satysfakcji, ale dają pieniądze. W tej kwestii jakoś sobie radzę.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ciemna strona amanta z odzysku

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy nr 51 - Dodatek

Autor:

Szymon Waćkowski

Data:

29.02.2008

Realizacje repertuarowe