"Piękny widok" reż. Bogdana Cioska w Teatrze Współczesnym w Szczecinie. Pisze Ewa Koszur w Głosie Szczecińskim.
Szczecińska premiera "Pięknego widoku" Sławomira Mrożka w reżyserii Bogdana Cioska to przede wszystkim wyzwanie aktorskie dla Anny Januszewskiej i Mariana Dworakowskiego. Nic dziwnego, że reżyser wybrał tych dwoje. Dialogi mistrza Mrożka wymagają wszak perfekcyjnego wykonania, a zarówno Januszewska, jak i Dworakowski niejednokrotnie już sprawdzili się w rolach wymagających wybitnego kunsztu aktorskiego. Spektakl ma właściwe tempo, nie nuży, a aktorzy niemal przez dwie godziny nieodmiennie przykuwają uwagę widzów. Niestety, w niezbyt komfortowej sytuacji są widzowie zwłaszcza pierwszych rzędów, bowiem muszą kręcić głowami jak na turnieju tenisa ziemnego, dokonując przy tym wyboru - czy podziwiać głęboki dekolt na plecach Januszewskiej, czy też skupić się na bosych stopach Dworakowskiego. Niełatwo zmierzyć się z wybitnym tekstem Mrożka, nieławo podołać wyzwaniom aktorskim, zwłaszcza gdy w pamięci pozostaje telewizyjna realizacja sztuki z 200