"Ciocia" w reż. Sylwestra Biragi w Teatrze Druga Strefa w Warszawie. Pisze Marta Jadwiga Chowaniec w portalu Napis.pl
Niezbyt porywający spektakl. Łamie się i nie ma jednego, wartkiego rytmu. Kiedy wystawiana sztuka nie udaje się, wynika to często z przerostu formy nad treścią. W tym przypadku treść jest mocna i na czasie, a forma kuleje. Nie ma się co dziwić, że to sprawnie napisana sztuka. Jej autor, Rafał Wojasiński to pisarz bardzo dobrze ocenionych przez krytykę zbiorów opowiadań, pt.: "Złodziej ryb" i "Przyjemność życia". Został też nominowany do nagrody Józefa Mackiewicza, zaś za debiut roku otrzymał Pióro Zeptera. W "Cioci" oczywiście najważniejsza jest postać cioci. Spektakl zapowiadano: "zobaczymy Emilię Krakowską, powracającą tryumfalnie na scenę w Teatrze Druga Strefa po dłuższej nieobecności". Rzeczywiście, jest rewelacyjna. Niepokojąco prawdziwa. Ma w sobie duże pokłady energii. Widać, że kocha swój zawód. Reszta aktorów stanowi dla niej tylko tło. Ciocia niespodziewanie wpada do swojego mieszkającego samotnie siostrzeńca. Wia