EN

12.10.2009 Wersja do druku

Cięcie tępą brzytwą

"Łup" w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Syrena. Pisze Przemysław Skrzydelski w Dzienniku Gazecie Prawnej - dodatku Kultura.

Trudno pojąć, w jaki sposób Wojciech Malajkat premierą "Łupu" Joe Oriona w Teatrze Syrena chciał odróżnić się od innych komediowych scen w stolicy. Twórczość Oriona nie jest w Polsce znana. Dotychczasowe realizacje jego dramatów można policzyć na palcach jednej ręki. "Łup" tylko raz do tej pory gościł na naszych scenach (w lutym odbyła się premiera w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku). Tymczasem czarne komedie angielskiego pisarza odważnie i bez pruderii sięgającego do tematów obłożonych tabu mogłyby stać się ciekawym antidotum na wciąż wystawiane u nas farsy Raya Cooneya. W Syrenie na sięgnięciu do ciekawej literatury się skończyło. Spektakl przypomina ciągłą walkę pomiędzy konwencją humoru zaczerpniętego z filmów Monty Pythona i Benny Hilla a próbą wydobycia z tekstu Ortona metafizycznego podtekstu dotykającego takich tematów jak śmierć czy poczucie sprawiedliwości. Wszystko to mieści się w problematyce angielskiego dramaturga. U Mal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cięcie tępą brzytwą

Źródło:

Materiał nadesłany

Dziennik Gazeta Prawna nr 198 dodatek - Kultura

Autor:

Przemysław Skrzydelski

Data:

12.10.2009

Realizacje repertuarowe