"O dwóch takich co ukradli księżyc" w reż. Ireny Dragan w Teatrze Tęcza w Słupsku. Po spektaklu w Gdyni pisze Grażyna Antoniewicz w Dzienniku Bałtyckim.
Wiele wrzawy narobiła w Słupsku sztuka "O dwóch takich co ukradli księżyc" według powieści Kornela Makuszyńskiego. Przed premierą oprotestowali ją radni z LPR oraz PiS. Pierwsi sugerowali, że jest to podlizywanie się władzy. Drudzy gromko wołali, że próba ośmieszenia braci Kaczyńskich. Jak wiadomo, 43 lata temu Jarosław i Lech Kaczyńscy w filmie "O dwóch takich co ukradli księżyc" w reżyserii Jana Batorego zagrali Jacka i Placka. Toteż kiedy Teatr Lalki Tęcza ze Słupska przyjechał do Teatru Miejskiego w Gdyni, poszłam zobaczyć ten politycznie podejrzany spektakl. Okazało się, że reżyser Irena Dragan zrobiła niewinne i bardzo tradycyjne przedstawienie - bez podtekstów. Na scenie lalki i skromne dekoracje. Dzieci żywiołowo reagują, śmieją się i rozmawiają z bohaterami. Zaś panie nauczycielki uciszają je dobitnie. Rodzice i dziadkowie na widowni bawią się znakomicie. Jest to bowiem opowieść o odwiecznej tęsknocie za krainą, gdzie nie trz