EN

20.12.2007 Wersja do druku

Ciało tańcem się stało

"Ciało" w reż. Bajki Tworek w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Piotr Schmidt w portalu G-punkt.

Jak opisać życie bez słów? Jak miłość bez słów określić? Oba te zjawiska są o tyle fascynujące, co skomplikowane, ale można je scharakteryzować tańcem, emocją zawartą w ruchach całego ciała. To właśnie swoimi ciałami Małgorzata Fijałkowska - Studniak i Maciej Cierzniak opowiadają historię życia i miłości w spektaklu pod wiele sugerującym tytułem "Ciało". Widzowie wchodzą do ciemnej sali, siadają na widowni. Majaczy przed nimi jasna, półprzezroczysta kolumna, w której "coś" leży. Po chwili okazuje się, że to kokony, w których dojrzewają dwa stworzenia. Może motyle, może ćmy? Zaczyna się. Światło pada tylko na wnętrze kolumny, istoty zaczynają walczyć, by wydostać się ze swojego "więzienia", zobaczyć świat i doświadczyć jego cudowności. Uwalniają się, zrzucają jarzmo, zachłyśnięte wolnością kreślą symbol nieskończoności. Zakochują się w sobie i odbywają piękny taniec godowy. Po typowych kryzysach miłość je

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Ciało tańcem się stało

Źródło:

Materiał nadesłany

www.g-punkt.pl

Autor:

Piotr Schmidt

Data:

20.12.2007

Realizacje repertuarowe