Dziesiąty sezon Chorzowskiego Teatru Ogrodowego to prawie setka artystów, dwadzieścia niezależnych od siebie imprez: wystawa, koncert, projekcje filmowe no i oczywiście - spektakle. W tym siedem zupełnie nowych i cztery dla dzieci.
Wszystko to na trzech różnych scenach, dzięki czemu ogrodowe atrakcje odbywają się w wielu punktach miastach. W programie festiwalu znalazły się dramaty mistrzów - Hanocha Levina, Alexandra Dumasa i Yasminy Rezy, w wykonaniu najlepszych polskich teatrów - Ludowego w Krakowie czy Teatru im. Ludwika Solskiego z Tarnowa. Czeka nas premierowy spektakl Teatru Nowego im. Witkacego w Słupsku, a także błyskotliwa koprodukcja warszawskiego Teatru Montownia i krakowskiego Teatru Łaźnia Nowa. Ale od początku. - Organizując dziesięć lat temu pierwszą edycje Chorzowskiego Teatru Ogrodowego, miałem oczywiście nadzieję, że stanie się ona cykliczna. Nie spodziewałem się jednak, że tak szybko pożegluje w stronę, o której zawsze marzyłem. Zmienia się przestrzeń festiwalu i jego rozmach. Niezmienne zostaje to, co najważniejsze - kameralność, którą bardzo sobie cenię, cenią sobie artyści, a przede wszystkim - publiczność - mówi Sergiusz Brożek, tytułujący