Trwa 10. Chorzowski Teatr Ogrodowy. Dziś w Chorzowskim Centrum Kultury zainaugurowany zostanie nowy cykl w ramach przeglądu pod hasłem "Tyater, kery godo", który będzie prezentował spektakle w śląskiej gwarze. Na pierwszy ogień pójdzie "Kopidoł" Teatru Naumionego z Ornontowic.
To wspaniały, wzruszający, ale i zabawny spektakl o życiu, śmierci, Ślązakach i ich obyczajach, wyreżyserowany przez Iwonę Woźniak. Jego akcja toczy się dwutorowo. Sceny ukazujące chwile z życia śląskiej rodziny, która musi zmierzyć się ze śmiercią nestora rodu przeplatane są monologami tytułowego bohatera. Przewodnik po zaświatach Odziany w ciemny garnitur kopidoł wyłania się raz po raz z mroku, by snuć swoją opowieść o przenikaniu się życia i śmierci. W tej roli magnetyzujący Bartłomiej Garus. Boimy się trochę tej postaci, bo zdaje się, że wie o owej przykrej konieczności zejścia z tego świata więcej niż my. Beztrosko wymachuje rękami wskazując kolejne swoje ofiary i chwali się, że to przecież on jest osobą, bez której pochówek zmarłego byłby niemożliwy. Jest zarówno zabawny, jak i refleksyjny. Bierze na siebie rolę przewodnika po "międzyświecie". Niezaplanowana wizyta Występy bohatera przeplatane są scenami z ży