Jedną z najbardziej krwawych i mrocznych tajemnic XIX-wiecznego Londynu odkrytą na nowo przez musicalowych twórców - golibrodę z Fleet Street będzie można zobaczyć w Chorzowie.
Rozrywka wprowadza na afisz superprodukcję musicalową.
Ten tytuł jest najbardziej znany dzięki filmowej ekranizacji w reżyserii Tima Burtona sprzed kilku lat. Wtedy w rolę demonicznego fryzjera wcielił się Johnny Depp, a towarzyszyła mu Helena Bonham Carter. U nas natomiast trudu reżyserii podjął się Andrzej Bubień, mający na swoim koncie teatralne realizacje ważnej klasyki światowej (m.in. "Ryszard III", "Wujaszek Wania", "Zbrodnia i kara"). Podczas konferencji prasowej aktorzy niezbyt chętnie mówili o przygotowaniach do swoich ról. Jednak Jacenty Jędrusik zdradził: - Jeszcze nie spotkałem się z tak trudnym tekstem. Tak samo muzyka: trudna rytmicznie, trudna emocjonalnie. Jędrusik wcieli się w rolę Sweeney'a Todda, Maria Meyer zagra panią Nellie Lovett, która - ciekawostka z akcji musicalu - z ciał ofiar tego pierwszego będzie... przyrządzała smaczne nadzienie do pasztecików. W tym apetycznym musicalu zobaczymy jeszcze: Jerzego Jeszkę (gość specjalny wcieli się w role Beadle Bamforda i pana Fogga), K