Eksperyment muzyczno-taneczny Adamczaka zmniejsza dystans między współczesnym człowiekiem a otoczoną atmosferą polskości i sentymentalizmu, muzyką Chopina - o "Chopin Fresh Fruits" Andrzeja Adamczaka w Polskim Teatrze Tańca w Poznaniu pisze Jagna Burlaga z Nowej Siły Krytycznej.
"Kiedy podjąłem decyzję, że biorę do spektaklu muzykę Chopina, chciałem odejść od tradycyjnego postrzegania jego muzyki przez pryzmat polskości, od sentymentu Żelazowej Woli. Chciałem zestawić ją z czymś mniej oczywistym. Japończycy to drugi naród na świecie, który darzy tak wielkim uwielbieniem muzykę Fryderyka Chopina" - tak o swojej najnowszej realizacji mówi Andrzej Adamczak, tancerz i choreograf Polskiego Teatru Tańca w Poznaniu. Pracując nad spektaklem "Chopin Fresh Fruits", Adamczak inspirował się fotografiami japońskiego artysty Schoichi Aoki, który jest założycielem magazynu o modzie FRUITS. Aoki dokumentuje modę uliczną tokijskiej młodzieży z dzielnicy Harajuku, gdzie ubiór jest traktowany jako swoisty kod. To, co masz na sobie staje się wiadomością, która wymaga rozszyfrowania. Kostium daje im możliwość przemiany w kogoś innego, choć na krótką chwilę. Ten specyficzny, dla młodzieży z Harajuku, sposób podejścia do ubioru i u