EN

5.03.1994 Wersja do druku

Chopin w Ameryce

Administrator Qui Pro Quo mówił Tuwimowi: mam pomysł na skecz. Dwóch Żydów siedzi na ławce i roz­mawiają. O czym? No to już pan wymyśli. Stanisław Dygat i Andrzej Jarecki mieli podobnego typu pomysł na komedię muzyczną: Chopin zamiast młodo umierać w Paryżu, jedzie do Ameryki. Nie zaplanowali tylko, co by miało stąd wyniknąć. Realizującemu po latach ten pomysł Andrzejowi {#os#391}Strzeleckiemu{/#} wyniknęła rewia piosenek-pastiszy rozmaitych gatunków amerykańskiej muzyki popularnej. Pio­senek lepszych, gorszych, niekiedy znakomitych, przetykanych słabiusieńkimi niestety skeczami i konferansjerką, tudzież patetycznym kazaniem jenerała Kościuszki. Twórca Rampy w nie najlepszej, zdaje się, formie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chopin w Ameryce

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka Nr 10

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

05.03.1994

Realizacje repertuarowe