Spektakl muzyczny "Chopin w Ameryce" to pełne humoru współczesne spojrzenie na postać Fryderyka Chopina - lekko już skostniałego przez lata oddawanej mu czci, głównie w nurcie tzw. kultury wysokiej. Spektakl jest więc również rozmową o sposobach i granicach poruszania się po dobrach kultury narodowej, do których Chopin bez wątpienia należy. Reżyser przedstawienia Andrzej Strzelecki oparł scenariusz na pomyśle znanego pisarza Stanisława Dygata i satyryka, twórcy STS-u Andrzeja Jareckiego, których przed laty zainspirowała informacja wyczytana w książce Ferdynanda Hoesicka "Chopin". Po przyjeździe do Paryża w 1831 r. kompozytor miał poważne kłopoty finansowe i podobno zdecydował się na wyjazd do Ameryki w celach zarobkowych (tak zrobił np. Norwid). Do wyjazdu ostatecznie nie doszło, powstał za to spektakl grany przez studentów IV roku Akademii Teatralnej. Autorzy przedstawienia zastanawiają się, co by było, gdyby Chopin jed
Tytuł oryginalny
Chopin w Ameryce
Źródło:
Materiał nadesłany
idziemy nr 48