"Nasz Chopin" w choreografii Krzysztofa Pastora i Liama Scarletta w Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Katarzyna Gardzina-Kubała w Ruchu Muzycznym.
Wieczór "Nasz Chopin" przygotowany przez Polski Balet Narodowy z okazji stulecia odzyskania niepodległości zapowiadał się na coś więcej niż okolicznościowa akademia ku czci, bo w wielu poprzednich premierach ten zespół pokazał, że tańcem można mówić o różnych i bardzo skomplikowanych sprawach, a nazwiska twórców dużo obiecywały. Już sam wybór obu koncertów fortepianowych Fryderyka Chopina na muzyczną kanwę wieczoru wydawał się odważny i ciekawy. Swego czasu dyrektor Waldemar Dąbrowski zwierzył się dziennikarzom, że miał obawy, czy nie za dużo będzie Chopina w balecie, biorąc pod uwagę, że niedawno Polski Balet Narodowy włączył do repertuaru "Damę kameliową" Johna Neumeiera, w całości skomponowaną do utworów Chopina. Na szczęście minęły już czasy, kiedy w Polsce uważano, że tańczyć do tej muzyki to świętokradztwo (co zostało ciekawie opisane w programie do spektaklu). Ostatecznie więc zamysł wieczoru z dwoma koncertami w T