Ostatnia premiera w warszawskim Teatrze Wielkim zasługuje z dwóch powodów na szczególną uwagę: do repertuaru wszedł nowy utwór współczesnej muzyki polskiej, którego pierwowzorem jest jedno z największych dzieł naszej literatury - "Chłopi" Władysława Reymonta. Premierę tę, wieńczącą właściwie sezon, nasza reprezentacyjna scena muzyczna przygotowała dla uczczenia 30-lecia Polski Ludowej. Twórcą opery "Chłopi" jest Witold Rudziński, w którego dorobku muzyka sceniczna zajmuje wyjątkowo poważne miejsce. Jego twórczość, nie tylko zresztą operowa, czerpie z dwóch podstawowych źródeł inspiracji: rodzimej literatury i folkloru. Tej podwójnej fascynacji zawdzięczamy takie dzieła jak symfoniczne "Obrazy Świętokrzyskie", których rodowodu należy szukać w "Popiołach" Żeromskiego, kantatę "Chłopskie drogi" do tekstów Marii Konopnickiej i "Lirnika mazawieckiego" - Teofila Lenartowicza, opery - "Janko muzykant" wg znanej noweli Sienkiewicza i "Odpraw
Źródło:
Materiał nadesłany
Zielony Sztandar, nr 62