EN

12.01.2005 Wersja do druku

Chciejmy dostrzec światło

"Przerwana pieśń" w reż. Wiesława Komasy w Akademii Teatralnej w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.

Wreszcie jest przedstawienie na miarę oczekiwań widza i - myślę - ambicji Akademii Teatralnej. Bardzo mnie to cieszy, bo wyznam szczerze, że jakiś czas temu, po obejrzeniu innego spektaklu dyplomowego - "W piątek wieczorem" w reżyserii Agnieszki Glińskiej, gdzie akcja toczy się wyłącznie w toalecie, co budzi odruch wymiotny u widza - utraciłam już nadzieję na tzw. normalny teatr dyplomowy w Akademii. Wiesław Komasa [na zdjęciu] dopatrzył się w "Na dnie" Gorkiego pewnego wymiaru duchowego i głównie na nim zbudował swoją adaptację, a następnie przedstawienie. Trzeba przyznać, że ta autorska adaptacja Komasy jest dość odważna, jeśli chodzi o interpretację utworu, jego wymowę ideową, chrześcijańską czy rozłożenie akcentów. Przy zachowaniu, oczywiście, głównej struktury dramatycznej utworu, prowadzenia postaci, relacji między nimi itp. Oto w noclegowni dla bezdomnych, przypominającej melinę, mieszkają ludzie, którzy znaleźli się na dnie.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chciejmy dostrzec światło

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 9

Autor:

Temida Stankiewicz-Podhorecka

Data:

12.01.2005

Realizacje repertuarowe