- Wielkim postępem jest sugerowana przez ministra Zdrojewskiego zmiana w ustawie, umożliwiająca tworzenie rad nadzorczych. Jak najszybciej powinna wejść w życie. Oznacza, mimo niebezpieczeństwa upolitycznienia, że organa administracyjne zostały odłączone od bieżącego zarządzania - mówi JANUSZ PIETKIEWICZ, dyrektor naczelny Teatru Wielkiego - Opery Narodowej w Warszawie.
Teatr Wielki i stowarzyszenie Opera Europa zorganizowały konferencję ekspertów na temat zarządzania. Marketingowe myślenie w kulturze - to nowe pojęcie w naszym kraju. - Rozpoczęto się w Stanach Zjednoczonych ok. 30 lat, temu. Teatr, muzyka, opera są sprzedawane w trybie nieomal targowym. Organizuje się trasy koncertowe, sprzedając "atrakcje": najróżniejsze formy sztuki z całego świata, według ścisłych zasad komercyjnych. Jeśli nie sprzeda się określonej ilości biletów, trasa nie dochodzi do skutku. Bilety pokrywają ok. 40-50% kosztów, na 30-40% szuka się sponsora. Jakimi zasadami rządzi się Europa? - Zawsze najważniejszy był mecenat kierowany centralnie, także ten prywatny. A dla nas, świadków systemu państwowego sterowania takie myślenie było szokiem. Instytucje, takie jak Teatr Wielki, Zamek Królewski czy Filharmonia Narodowa, działają na zasadach specjalnej ustawy. Jest to działalność kreatywna i nie przystaje do reguł komercyjnych. Pos