"Hekabe" w reż. Łukasza Chotkowskiego w Teatrze Polskim w Bydgoszczy. Pisze Michalina Łubecka w Gazecie Wyborczej - Bydgoszcz.
Umiaru zabrakło twórcom najnowszej premiery Teatru Polskiego "Hekabe". Nadmiar pomysłów sprawił, że na scenie stworzył się chaos, a tekst sztuki nie zyskał odpowiedniego wydźwięku Hekabe to dla Łukasza Chotkowskiego przede wszystkim matka przeżywająca śmierć swoich dzieci. Zamordowane potomstwo pragnie pomścić, uśmiercając zabójcę - fałszywego Polymestrona. Tytułową postać poznajemy nie jako starowinkę, jak w oryginale u Eurypidesa, ale jako odrodzoną bohaterkę - młodą dziewczynę niepozbawioną jednak ogromnego bagażu historii i cierpienia. W przeraźliwie pustym świecie pozostała ona i jej wspomnienia, jakaś złuda dawnej chwały, pamięć o dzieciach. Ciekawa byłam, czy obsadzona w głównej roli subtelna Marta Nieradkiewicz po raz kolejny udowodni, że potrafi grać zdecydowanie i wiarygodnie. I rzeczywiście momentami radziła sobie świetnie - intrygujący początek, ciekawie zasygnalizowane stosunki z córką, dobre sceny z Agamemnonem. Te