Zaczęło się wielce obiecująco. Zarówno w porządku plastycznym, jak w zapowiadanym przez obraz kierunku interpretacji. Za plecionym płotem okalającym proscenium reżyser i scenograf "Koriolana", Krzysztof Kelm, prezentuje Rzym wyraźnie spsiały. Jest głodno i chłodno. Złachmaniony, tępy tłum półgębkiem dyskutuje na targowisku. Zastrachany i oportunistyczny. Jeden z handlarzy obnosi na drągu drób. Kury, gęsi. Kapitolińskie gęsi z poderżniętymi gardłami kołyszą się na drągu handlarza.... Przemienione w targowisko Forum Romanum leży w samym centrum. Przerzucony przez środek widowni podest umożliwia pasaże aktorów przez salę, odgłosy dochodzą z dookolnych korytarzy. Przez scenę, podest, wokół widowni przebiegają posłańcy z kołatkami w rękach. Grzechot kołatek wojny otacza targ, na którym handluje się kapitolińskimi gęśmi... Wojna! Obraz bitwy a'rebours: kiedy przerzedza się wypełniający scenę dym, odsłania "kulisy"
Tytuł oryginalny
Chaos
Źródło:
Materiał nadesłany
Tu i Teraz nr 28