EN

22.04.2009 Wersja do druku

Chamstwo w trzech odsłonach

- Jeżeli pani Temida Stankiewicz-Podhorecka zdecyduje się zgłosić do mnie w tej sprawie, wystąpię z odpowiednią interpelacją do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Argumentację obu teatrów oceniam jako absurdalną. Wątpię, czy recenzja przedstawienia, nawet bardzo krytyczna, zaszkodziłaby w czymś teatrowi - deklaruje Jarosław Rusiecki z sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu.

Dyrektor Teatru Na Woli Maciej Kowalewski szydzi z krytyków teatralnych, każąc niektórym z nich składać podania o dofinansowanie wstępu na spektakle. Jako absurdalną i niezgodną z prawdą przyjaciele oraz krytycy teatralni oceniają argumentację warszawskiego Teatru Dramatycznego im. Gustawa Holoubka dotyczącą sprawy skreślenia Temidy Stankiewicz-Podhoreckiej z listy krytyków. Niezadowolenia nie kryją też aktorzy, których zdaniem niedopuszczanie dziennikarzy do publicznych przedstawień godzi w konstytucyjną wolność słowa. Wsparcie dla Podhoreckiej deklarują też parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości oraz warszawscy radni. - Na premiery dostają zaproszenia wszyscy dziennikarze, choć nie mamy takiego obowiązku. W przypadku przedstawienia, na które pani Temidzie zaproszenia odmówiono, nie chodziło o premierę. Teatru nie stać na rozdawnictwo zaproszeń dla wszystkich dziennikarzy. A jeżeli redakcji "Naszego Dziennika" i pani Temidy nie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Chamstwo w trzech odsłonach

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik nr 94

Autor:

Anna Ambroziak

Data:

22.04.2009