"Cesarz" Ryszarda Kapuścińskiego w reż. Mikołaja Grabowskiego w Teatrze Ateneum w Warszawie. Pisze Patryk Kencki, członek Komisji Artystycznej V Konkursu na Inscenizację Dawnych Dzieł Literatury Polskiej "Klasyka Żywa".
"Cesarz" Ryszarda Kapuścińskiego to opowieść o absolutyzmie i jego rozkładzie. Wystylizowany na reportaż zbudowany ze "świadectw" rozmaitych dworzan i hierarchów z kręgu cesarza Hajle Selasje stanowi raczej fikcyjną konstrukcję, ukazującą apogeum potęgi i upadek etiopskiego władcy. Wypowiedzi kolejnych "świadków" rysują coraz to wyrazistszy mechanizm władzy. Rytm cesarskiego dnia, performans monarszego majestatu, szczegóły dworskiego ceremoniału - wszystko to odsłania tajemnice systemu autorytarnego, który w niemal magiczny sposób jest w stanie zniewolić zauszników władcy, jego dworzan, a następnie kolejne kręgi społeczeństwa. Skazę w tym nieomal doskonałym systemie stanowi chęć czy konieczność przeprowadzania społecznych reform. Najmniejsze pękniecie w totalitarnym monolicie prowadzi rychło do pojawienia się coraz to wyrazistszych szczelin, które finalnie doprowadzają do rozpadu dotychczasowego systemu. Przedstawienie w warszawskim Teatrze