Wstrzymane negocjacje i nagrody dla zwycięzców oraz prokuratorskie postępowanie. Stanisław Fiszer tłumaczy, że nie złamał prawa przy orzekaniu w konkursie na lubelskie CSK, tymczasem pojawiają się wątpliwości dotyczące kolejnych sędziów. Nie czekając na ostateczne rozstrzygnięcie sprawy poseł Janusz Palikot zdecydował się jednak wypłacić nagrody zwycięzcom konkursu na projekt CSK. Zaznaczył, że nie wierzy w winę Fiszera i sprawę muszą rozstrzygnąć prawnicy.
Wstrzymane negocjacje i nagrody dla zwycięzców oraz prokuratorskie postępowanie. Stanisław Fiszer tłumaczy, że nie złamał prawa przy orzekaniu w konkursie na lubelskie CSK, tymczasem pojawiają się wątpliwości dotyczące kolejnych sędziów. W maju konkurs na projekt CSK (popularnie nazywany Teatrem w Budowie) wygrała pracownia "Stelmach i Partnerzy". Komisja konkursowa, opierając się na regulaminie przyznała też drugie i trzecie miejsce. Ale nie oznacza to, że biuro Bolesława Stelmacha zaprojektuje cały obiekt. Wygranego maiły wyłonić dodatkowe negocjacje z urzędem marszałkowskim. W podziałek "Gazeta" ujawniła niejasną rolę Stanisława Fiszera, przewodniczącego sądu konkursowego na CSK. Firma Fiszera współpracowała z Gray International (szczegóły w ramce), która razem z firmą Dedeco zajęła drugie miejsce w konkursie Na CSK i została zaproszona do ostatecznych negocjacji. Po tekście Urząd Marszałkowski wstrzymał negocjacje do