EN

15.09.2017 Wersja do druku

Centrala nas ocali?

"Czekamy na sygnał" Tomasza Ogonowskiego w reż. Żanetty Gruszczyńskiej-Ogonowskiej i Wojciecha Rogowskiego w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym w Koszalinie. Pisze Adam Zadworny w Gazecie Wyborczej - Szczecin.

Spektakl muzyczny "Czekamy na sygnał" dla ludzi w wieku średnim będzie przede wszystkim podróżą sentymentalną do owianego dymem łzawiącym PRL oraz okazją do rozliczenia z własnym życiem. Ale nie tylko dla nich to gorzka pigułka. Widowisko, w którym za tekst i dramaturgię odpowiada szczecinianin, dziennikarz, reportażysta i dramaturg Tomasz Ogonowski, a za nowe aranżacje starych kawałków gdańszczanin Tymon Tymański, może być hitem rozpoczynającego się sezonu. Pierwszy spektakl w Polsce, który sięga po muzykę alternatywną z lat 80. ma potencjał, aby "pojechać w Polskę". To coś zupełnie innego od słodkich przedstawień Janusza Józefowicza w teatrze muzycznym Studio Buffo. Wojtek na placu Wolności "Czekamy na sygnał" - to słowa z piosenki "Centrala" (1982) zespołu Brygada Kryzys. Po prapremierze (ubiegły piątek, Bałtycki Teatr Dramatyczny w Koszalinie) i długich owacjach na stojąco, autor spektaklu wyciągnął z publiczności zmęczo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Centrala nas ocali?

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Szczecin nr 215 online

Autor:

Adam Zadworny

Data:

15.09.2017

Realizacje repertuarowe