EN

18.03.1979 Wersja do druku

Cena życia i cena godności

Życie to wartość najwyższa. Czy jednak, gdy ratować je można jedynie zapierając się siebie, przyznając się do win niepopełnionych - należy tak postąpić? Gdzie zaczynają się, a gdzie kończą wartości, których bronić należy za wszelką cenę, także za cenę najwyższą? Pytanie kolejne: Czy jeden, a nawet kilku zachowujących zdrowy sąd i wiernych sobie ludzi może przeciwstawić się zbiorowemu szaleństwu? Jak wreszcie szaleństwo takie powstaje jak to się dzieje, że ludzie skądinąd prawi i uczciwi dają się wciągnąć w grę prześladowania innych, a absurdalna wiara i ciasne spojrzenie tak ich zaślepia, że nie dostrzegają, iż na ich uczciwości jedynie szuje zbijają kapitał? Artur {#au#7}Miller{/#}, jeden z najznakomitszymi współczesnych dramaturgów amerykańskich, pytania te stawia w sposób mistrzowski. Za kanwę posłużyły mu wydarzenia z odległej przeszłości - głośny do dziś proces o czary w miasteczku Salem w stanie Massachusetts,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cena życia i cena godności

Źródło:

Materiał nadesłany

Wieści - Kraków nr 11

Autor:

Maciej Kozłowski

Data:

18.03.1979

Realizacje repertuarowe