Moralistyka Artura Millera - jednego z najwybitniejszych dramatopisarzy współczesnej Ameryki - ma swój wyraźny kod i język. Jest nim najczęściej obraz człowieka osuwającego się w otchłań drobnych moralnych przeoczeń. Wizerunek upadku lub bodaj przegranej będącej owocem fałszywego wyboru - pokazany w zawiesistej i plastycznej wizji obyczajowej, ulepiony z tęgiej psychologii i znakomitej obserwacji. "Samo życie", które serwuje nam tak zręcznie autor granej właśnie w Kielcach "Ceny" nie jest jednak naturalistyczną fotografią środowiska lub wydarzenia, ale w pełni świadomą i artystycznie dojrzałą, konstrukcją pełną mądrości i niewątpliwej, a zarazem dyskretnej, ukrytej wśród wydarzeń, pasji moralnej. Są to najcenniejsze właściwości pisarstwa Artura Millera, a ich charakter prześledzić można właśnie na wspomnianej "Cenie". Oto człowiek, któremu się w życiu nie powiodło, bo pozostał wierny głosowi obowiązk
Tytuł oryginalny
Cena życia
Źródło:
Materiał nadesłany
Słowo Ludu nr 594