EN

4.12.2014 Wersja do druku

Cena za radość artystycznej kreacji

- Świat jest zbyt nieludzki, żeby używać ludzkiego języka. Ból jest zbyt nietuzinkowy dla słów - tłumaczy Yana Ross, reżyserka "Koncertu życzeń", którego premiera odbędzie się podczas Boskiej Komedii.

Gabriela Cagiel: Do tej pory odwiedzałaś Boską Komedię jako gość zagraniczny. Jakie wrażenia wywierały na tobie festiwal i przedświąteczny Kraków? Yana Ross: Po raz pierwszy na Boską Komedię przyjechałam w 2011 roku i od tej pory po prostu nie mogłam się powstrzymać od grudniowych powrotów do Krakowa. Podróżuję i pracuję za granicą, ale ten festiwal jest wyjątkowy. Wyróżnia się jakością i organizacją. Bogaty program pozwala na zobaczenie najlepszych przedstawień, ale również spektakli dopiero wschodzących talentów w ciągu tygodnia, ale nawet dwa-trzy dni wystarczają, żeby natychmiastowo naładować baterie. Wracam więc raz po raz, po kolejną "dawkę'' - to jak nałóg! Poza spektaklami Boska Komedia to również tłum zagranicznych gości, nocne dyskusje i imprezy. Miasto jest przepiękne, wita nas, już oczekując świąt. Tym razem poznajesz Boską Komedię od drugiej strony. Przygotowujesz spektakl w ramach specjalnej sekcji Purgatorio - "K

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cena za radość artystycznej kreacji

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza nr 264/14-11-14 Dodatek

Autor:

Rozmawiała Gabriela Cagiel

Data:

04.12.2014

Realizacje repertuarowe
Festiwale