DWA pokoje, a własciwie jeden przepierzony z kuchnią w ubogiej dzielnicy Nowego Orleanu. Szwagier brutalny prymitywny. Siostra mówi, że go kocha i on ją kocha a wszystko inne nie jest przecież ważne, I ona, Blanche du Bois wyczerpana nerwowo po ostatnich przeżyciach wsiada do tego "Tramwaju zwanego pożądaniem". Tennessee Williams ostrą kreską odsłania cechy ludzkiego wnętrza, nie boi się drastyczności. Ale wrażliwość i refleksyjność muszą przegrać z żywotnością grubiaństwa. Blanche znów pozostaje w samotnym świecie wyznawanych wartości. Czy zdoła oprzeć na nich ciężar swojego życia? Tę wspaniałą, realistycznie nakreśloną rolę grywały największe artystki naszych czasów. "Tramwaj zwany pożądaniem" przyniósł autorowi Nagrodę Pulitzera w 1948 r. W tych dniach sztuka wchodzi na afisze Teatru Małego w Warszawie w reżyserii Waldemara Matuszewskiego. Jako Blanche zobaczymy Aleksandrę Zawieruszankę. Wystąpią m.in. Marzena Trybała (Stell
Tytuł oryginalny
Cena za pożądanie
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 14