Czy Majchrowski jest krasnalem? A czy Kurski ciepłym draniem? Gdzie podziała się Cugier-Kotka? Oto w Grotesce Reality Shopka Szoł - zarymowałbym, gdybym był Shopki autorem. A że nie jestem, poprzestanę na relacji z teatru Groteska, gdzie w sobotę dawano przedstawienie pod nazwą Casino Polska 2010 - pisze Rafał Romanowski w Gazecie Wyborczej - Kraków.
- Jarka Gowina, gdy zobaczyłem, to wnet in vitro go zapłodniłem, i by spokojną miał facet głowę, od miasta dałem mu becikowe - te bulwersujące jednych i wywołujące drgawki śmiechu u innych słowa wypowiada... krasnal. Krasnal o posturze dorosłego człowieka, o twarzy podobnej do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, z charakterystycznym, bulgotliwym głosem. Tym razem krasnal jest nienaturalnie pobudzony i wesoły, a grający go w Jubileuszowej Reality Shopka Show autentyczny Jacek Majchrowski był wyraźnie zadowolony ze swego scenicznego wcielenia. Krasnal Majchrowski siedzi więc pod wielkim muchomorem, recytuje sprośne wierszyki, żartuje z politycznych konkurentów. Wszystko ze swadą godną rasowego komika! Kiedy kończy - na widowni teatru Groteska wybucha euforia. - Bis, bis - przekrzykuje się odświętnie ubrany tłum polityków, dziennikarzy, samorządowców, radnych, postaci kultury z całej Polski, których na sobotni wieczór do Krakowa ściągnęła magi