Na sześć wieczorów wraca na scenę Ruin Teatru Miejskiego głośna inscenizacja "Carmen" zrealizowana przez Gliwicki Teatr Muzyczny w czerwcu ubiegłego roku. Przedstawienie otrzymało "Złotą Maskę" w kategorii: spektakl roku.
Ruiny gliwickiego teatru okazały się wręcz idealną, wymagającą tylko drobnej aranżacji scenografią. Reżyser zmienił tradycyjny układ sceny i widowni: na dawnej scenie zasiedli widzowie, a przypominająca arenę widownia stała się miejscem akcji. Okazało się to zabiegiem wyjątkowo korzystnym, bo wykorzystanie resztek balkonów pozwoliło poprowadzić akcję jednocześnie na dwóch przenikających się planach. Gliwicka "Carmen" jest oryginalną inscenizacją zrealizowaną przez debiutującego w operze Pawła Szkotaka, który konsekwentnie i logicznie budował napięcie, zaskakując widza co rusz jakimś nowym pomysłem znakomicie wpisującym się w całość opowieści o dramacie Cyganki kochającej wolność. Przenosząc akcję w okres wojny domowej w Hiszpanii, uniknął tradycyjnej cepeliady i stworzył prawdziwy teatr, w którym bohaterowie zeszli z operowego koturnu. Na scenie mamy prawdziwe postaci z krwi i kości, z całym ich bagażem negatywnych i pozytywnych e