W jej rolę wcielały się najsłynniejsze śpiewaczki świata - z Marią Callas i Montserrat Caballe na czele. Marzą o niej wszystkie młode artystki, dopiero rozpoczynające karierę na scenie. Mowa o "Carmen" Georges'a Bizeta. W sobotę w Teatrze Wielkim odbyła się premiera opery, którą wyreżyserował Francuz - Denis Krief. "Carmen" to ostatnia realizacja przygotowana na głównej scenie Teatru Wielkiego w tym sezonie. To zarazem mocne uderzenie na koniec - bo dzieło Bizeta należy przecież do absolutnie żelaznego repertuaru światowych scen. - To najbardziej francuska ze znanych mi oper - mówi o poznańskiej realizacji Krief. Poznańska premiera jest w pewnym sensie wyjątkowa. Helena Zubanovich - która będzie występować obok Małgorzaty Pańko - jest prawdopodobnie pierwszą blondwłosą śpiewaczką występującą w roli Carmen. Kolejne spektakle - 25,27 i 28 maja.
Tytuł oryginalny
Carmen była blondynką?
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Poznań nr 120