"Carmen" na ekran przeniesiono ponad 30 razy.
Spektakli teatralnych nikt nie jest w stanie zliczyć. Czy można więc jeszcze zaskoczyć inscenizacją opery Georges'a Bizeta? Tak, trzeba mieć tylko oryginalny pomysł. Paweł Szkotak, znany oraz ceniony w Europie założyciel poznańskiego teatru Biuro Podróży, postanowił wystawić "Carmen" w miejscu nadzwyczajnym - rumach gliwickiego teatru Victoria, spalonego w 1945 roku przez Armię Czerwoną, a uznawanego dziś za najbardziej magiczne miejsce na Śląsku. Premiera odbędzie się w setną rocznicę wystawienia tej opery właśnie tam. Szkotak, jako twórca alternatywny postanowił wykorzystać architekturę ruin. Opowieść o losie pięknej Cyganki będzie rozgrywać się na miejscu dawnej widowni, na balkonach i w podziemiach. Akcja - jak zapowiada reżyser - osadzona zostanie w dramatycznych realiach ubiegłego stulecia, dzięki czemu oryginalne libretto nabierze zupełnie nowego wymiaru.