Dziś o g. 19.15 rozpocznie się pierwsza premiera sezonu Starego Teatru - i pierwsza premiera za dyrekcji Mikołaja Grabowskiego. Będzie to "Car Mikołaj" Tadeusza Słobodzianka w reżyserii Remigiusza Brzyka.
Sztuka powstała w roku 1986, ale autor zmienił ją znacznie, przygotowując specjalnie dla Starego Teatru nową jej wersję. Rzecz jest oparta na autentycznych wydarzeniach. Rozgrywa się w latach 30. we wsi Ostrowo, położonej na pograniczu polsko-białoruskim, gdzie w tamtych czasach objawiali się prorocy i święci, a wierni budowali Wierszalin, Nowe Jeruzalem, w którym sprawiedliwi mieli przeżyć koniec świata. W Ostrowie pewnego dnia pojawia się Mikołaj Regis, handlarz świętych obrazów, dziwnie podobny do ostatniego cara Rosji. Mieszkańcy wsi coraz bardziej pragną, by Mikołaj był carem. Mikołaj nie protestuje, czując się dobrze w roli Ojca Narodu. Tragikomiczny kabaret historii rozwija się coraz szybciej. Obecny dyrektor Starego Teatru sam kilkakrotnie reżyserował sztuki Słobodzianka - "Proroka Ilję" i "Obywatela Pekosia". Tym razem powierzył reżyserię młodemu, ale już utytułowanemu (w 2001 r. główna nagroda - "Laur Konrada" - IV Festiwalu Sztuki