EN

14.06.2010 Wersja do druku

Cała prawda o Marilyn Monroe

"Ja/Marilyn" w reż. Ewy Ignaczak Teatru Stajnia Pegaza w Sopocie. Pisze Magdalena Hajdysz w Gazecie Wyborczej - Trójmiasto.

Kim była naprawdę Marilyn Monroe? Dlaczego tak wcześnie musiała umrzeć? Co działo się w ostatnich godzinach jej życia? Próbę odpowiedzi na te pytania podjął spektakl "Ja/Marilyn" Teatru Stajnia Pegaza, na podstawie scenariusza Idy Bocian i w reżyserii Ewy Ignaczak, którego premiera zamknęła mijający właśnie teatralny sezon w Sopockiej Scenie Off de BICZ. Z jednej strony można by go nazwać "szybką sztuką o konflikcie osobowości", z drugiej bardzo przemyślaną i ciekawie skonstruowaną analizą biografii Marilyn Monroe. Nie jest to spektakl łatwy w odbiorze. Wymaga od widza przynajmniej podstawowej znajomości biografii aktorki. Wtedy dopiero może on docenić zabieg obsadzenia w roli Marilyn... mężczyzny. Jasnowłosy aktor (Grzegorz Sierzputowski) nie ma jednak przyprawionych ani krągłych pośladków, ani pokaźnego biustu. Nosi męski, "gwiazdorski" strój. Odtwarzając wraz z Normą Jeane wspomnienia z jej dzieciństwa, a potem z jej nastoletniego życi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Cała prawda o Marilyn Monroe

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 136

Autor:

Magdalena Hajdysz

Data:

14.06.2010

Realizacje repertuarowe